FINAŁ CHALLENGE CUP : AZS Częstochowa - AZS PW

Lei

Puchar Challenge

27.03.2012
AZS Politechnika Warszawska - Tytan AZS Częstochowa
(20.30, Polsat Sport)

31.03.2012
Tytan AZS Częstochowa - AZS Politechnika Warszawska
(15.00, Polsat Sport)

Jeden temat dla obu meczy

_________________________________________________________

kkkkk nie moge się doczekac !!!!
wiadomo czyje zwycięstwo obstawiam Wink

mewka · Wysłany: Wto 17:31, 27 Mar 2012 Temat postu:

Bez względu na wynik i tak już jestem szczęśliwa Very Happy

Niech wygra lepszy Wink

Lei · Wysłany: Wto 21:48, 27 Mar 2012 Temat postu:

Wygrał, wygrał!
3:1 dla nas, jestem szczęśliwa <3

Gulczas! :D · Wysłany: Wto 22:01, 27 Mar 2012 Temat postu:

było obojętne kto wygra, ale gratuluję Smile

Ilona · Wysłany: Wto 22:12, 27 Mar 2012 Temat postu:

Zacięte spotkanie!
-
OFF TOP.
Czemu nie mogę spojrzeć na off top i pisze, że nie mam odpowiednich wymagań czy cuś takiego?

amylee · Wysłany: Śro 8:31, 28 Mar 2012 Temat postu:

Wygrał lepszy ale po cichu liczyłam na wygrana Polibudy Very Happy

No cóż wygrywa ten kto gra lepiej Smile

mewka · Wysłany: Śro 19:08, 28 Mar 2012 Temat postu:

Tak właściwie to było mi obojętne kto wygra, ale po cichu liczyłam na Polibudę

------
Ilona z tym pytaniem zapraszam do odpowiedniego działu. Nie rób off-topu w temacie do tego nie przeznaczonym Wink

Lei · Wysłany: Sob 16:29, 31 Mar 2012 Temat postu:

Płaczę, płaczę, wygraliśmy, mamy Puchar!!!!!!!!

czarna · Wysłany: Sob 16:58, 31 Mar 2012 Temat postu:

ja też płaczę, ale dlatego, że PW nie wygrała Sad

puchar mieli na wyciągnięcie ręki, a później ta kontuzja, błąd sędziów i... Sad

Tak czy siak gratulacje dla obu klubów, grubą czcionką się wpisali na karty siatkarskiej historii Wink

A dla Politechniki szczególny szacunek, że po porażce u siebie, przegranych dwóch setach w Częstochowie, nie poddała się i stworzyła niesamowite widowisko Wink

A poza tym to znów kilka razy widziałam forumowa telewizyjną gwiazdę - Aterys Very Happy

amylee · Wysłany: Sob 17:18, 31 Mar 2012 Temat postu:

Kurde nie oglądałam

Zostaje mi tylko obejrzenie powtórki.

Weronika · Wysłany: Sob 17:22, 31 Mar 2012 Temat postu:

Gratulacje dla obu drużyn za wspaniałe widowisko, ba zespoły pokazały, że zasłużyły na ten finał. Szkoda Damiana, mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego i szybko wróci do zdrowia Sad

Przykro jedynie trochę, że sędzia po raz kolejny decyduje o losach meczu, kiedy liczy się każdy punkt. Brawa dla sędziego, który przy stanie 13:11 w złotym secie nie zauważa, że było boisko i podejmuje złą decyzję... Rozumiem, że błędy zdarzają się każdemu sędziemu, ale czemu w meczach o taką stawkę, w najważniejszym momencie meczu?... Dlaczego wobec tego nie było weryfikacji ? W końcu był to finał..
Brawa dla Częstochowy, szczerze mówiąc, przy prowadzeniu Pollitechniki 6:0 nie wierzyłam, że uda się im jeszcze odwrócić losy tego spotkania Wink

Później psuli sporo zagrywek, jednak i tak gratulacje dla Warszawian, że wytrzymali psychicznie i doprowadzili do tego złotego seta Smile

Lei · Wysłany: Sob 17:32, 31 Mar 2012 Temat postu:

A ja teraz mogę napisac coś więcej, chociaż jeszcze nie ochłonęłam! miałam emocje jak podczas meczów reprezentacji! ja oglądałam.. wow!!
pierwsze 2 sety to zdecydowanie lepsza gra Częstochowy. Kolejne 3 - Częstochowa już poczuła Puchar, ale też bardzo go chciała.. Po przegranym 3 przysopowali z grą, AZS PW wyrabiał przewagę, która topniała, ale utrzymywały się zwykle te 3 punkty na naszą niekorzysc.
Tie-break - Boże co ja wtedy przeżyłam, dziwne , ze nie leżę teraz w szpitalu !
Ale przyznam sie, że po przegranym 4 secie wiedziałam, że będzie Złoty Set Wink

A sam Złoty Set... Moje krzyki, krzyki mojej Magdy.. Jak dobrze, że w jakims bloku nie mieszkam Smile

przegrywaliśmy o:6, ale podnieśliśmy się!!!
Potem kontuzja Wojtaszka.. Wierzcie lub nie, owszem przeciwnik, ale zamarłam.. Oby udało się mu wykurowac na zgrupowanie w Spale! Oby okazało się, że to tylko tak źle wyglądało!!! wejście 'zastępowego libero' współczuję mu.. Dostawał na siebie zagrywki od razu, a był - powiedzmy szczerze - zimny! ale brawo za odwagę, ukłony z mojej strony w stronę Warszawy! Za świetną grę i niesamowite widowsiko! że się podnieśli, że grali, bo gdyby cały mecz wyglądał jak pierwszy set to byłby nudny jak flaki z olejem Wink

I wreszcie brawa dla moich chłopaków! udało się! owszem, z pomocą sędziego, ale za to ja już nie odpowiadam, zawodnicy nie oodpowiadają. to karygodny błąd ze strony arbitrów. Większy niż ten podczas LM, zgadzam się. Ale nie ukrywam , że ucieszył mnie Wink

Kamiński! świetny mecz, świetny! Dawid Murek - fenomen! nalezała mu się nagroda, za całokształ, o tak. Oto co Plina napisał na swoim tt

amber · Wysłany: Sob 17:40, 31 Mar 2012 Temat postu:

O! i mnie bardzo cieszy wygrana Częstochowy, ale razem z Politechniką rozegrali dziś wspaniałe widowisko!
Szkoda, że mogła wygrać tylko jedna drużyna, bo po tylu latach w końcu mamy jakiś Puchar!
I mam nadzieję, że Damian jak najszybciej się wykuruje!!
Ale to były emocje...

mewka · Wysłany: Sob 19:27, 31 Mar 2012 Temat postu:

Ja jak Czarna płaczę z przegranej Warszawy... Tak im kibicowałam... Sad

Szkoda mi Damiana. mam nadzieję, że to tylko tak strasznie wyglądało. Maciek na zastępstwo musiał nagle wejść z kwadratu i ratować całą sytuacje. Brawa dla obydwu drużyn! Ale i tak wszystko zostało w Polsce Wink

Madeleine_11 · Wysłany: Sob 19:40, 31 Mar 2012 Temat postu:

Całym serduchem był za Czewą, ale to był taki mecz, że nikt nie zasłużył na przegraną. Strasznie mi szkoda chłopaków z Politechniki. Widowisko świetne, co się działo, te przewagi i akcje niesamowite Smile

Najbardziej cieszy fakt, że o sile tych zespołów stanowią Polacy Smile

Gratulacje dla obu drużyn Very Happy

I zdrowia dla Damiana Smile

Po raz kolejny możemy być dumni z naszych siatkarzy Razz

aterys

Co tu napisać. Mecz pełen emocji i taki z cyklu jak trafić z piekła do nieba, a potem znów do piekła. Będąc tam i przeżywają wszystko "na żywo" nie potrafię napisać zbyt wiele. Mogę powiedzieć, że to jeden z najlepszych meczy jakie przeżyłam. Gratulacje dla Częstochowy!!! Jako kibic Politechniki mogę napisać, że "nie przegraliśmy złota, a wygraliśmy srebro"! Nie mam do nikogo żalu, ale po raz kolejny to nie sport, ale sędziowie zadecydowali o zwycięstwie. Cieszę się, że Puchar został w Polsce. Szkoda mi Damiana Wojtaszka. Widok łez w Jego oczach, gdy był zanoszony do szatni był najtrudniejszym momentem całego dnia, ale to pokazało jaką drużyną jesteśmy. Chłopcy podeszli do Damiana i stamtąd podziękowali nam. Jak też zapewne widziałyście przynieśli Go na dekorację. Wstępna diagnoza to skręcenie stawu skokowego (na szczęście nie zerwanie wiązadeł). Nie wiadomo kiedy wróci, na razie jest w Warszawie w szpitalu.
Dawid Murek dostał zasłużenie MVP. Dla mnie był, jest i będzie Wielkim Siatkarzem.
Co do Politechniki to być może był Jej ostatni sezon, więc cieszę się, że kończymy sezon ze srebrnym medalem.

Lei

Eh no właśnie co ja mogę napisac po takiej wypowiedzi Aterys Wink

ale odniosę się do jej słów. Politechnika może przestac istniec, a Tytana AZS Częstochowa chcą mi przeniesc do Katowic. I to też już nie będzie to samo. Dlatego sam fakt, że obie drużyny zagrały w finale i pokazały, że są w stanie zagrac taki mecz może byc - miejmy nadzieję, ja mam - pewnym wyciągnięciem ręki do nich

amylee

Jak dla mnie obie drużyny zasłużyły na zwycięstwo. W jakims sensie sędzia przyczynił sie do przegranej Politechniki ale oni tez nie wykorzystali szansy prowadząc 6:0. Szkoda wielka Damiana. Bo to też zaważyło na wyniku. I jak dla mnie powinno byc dwóch libero.
Z drugiej strony patrzeć na radość CZewy bezcenna Smile

Tyle lat graja w tych pucharach i dopiero teraz udało im sie osiagnąć taki sukces. MVP jak najbardziej zasłużone. To jest podstawa zespołu.

Na takich turniejach o taką stawkę powinno być wideo weryfikacja. Bo to pomaga. Bo jak widać dość ostatnio często sędziowie sie mylą.

Brawa dla obu ekip Smile

aterys

Tak jak napisał Amylee obie drużyny zasłużyły na zwycięstwo. Szkoda tylko, że sędziowie popełniają błędy w kluczowych momentach. Liczę, że system challenge zagości niedługo na wszystkich meczach i sędziowie będą mogli z nich skorzystać. Co do libero, to mamy dwóch. Niestety wprowadzając do gry Krzywieckiego, nie mieliśmy żadnego przyjmującego w kwadracie rezerwowych. W nagłym wypadku pozostał nam środkowy. Fajnie byłoby, gdyby na mecz można było podawać 14 zawodników.