FINAŁ, Puchar CEV: Asseco Resovia Rzeszów - Dynamo Moskwa

Weronika

Asseco Resovia Rzeszów - Dynamo Moskwa

środa, 28.03.2012
godz. 17:30
Polsat Sport
______________________
Dynamo nie jest już tym samym zespołem, co jeszcze choćby dwa lata temu, podczas Final Four. Stracili także jednego z czołowych zawodników, a mianowicie Dantego. Mimo tego trzeba być przygotowanym na Rosjan i wiem, że będzie to bardzo ciężki pojedynek. Pokonali w półfinale naszpikowaną gwiazdami Monzę, mają Grankina, który jest już weteranem w zespole rosyjskim, oglądałam jednak niedawno filmik z meczu Dynama z Iskrą, w którym to właśnie Sergiej dostał czerwoną kartkę, co przecież jest w siatkówce rzadko kiedy spotykane... Także mam nadzieję, że po kilku czapach zawodnicy Dynama będą ugotowani Very Happy

Na pewno dopiszą kibice, podczas rezerwacji na 2000 miejsc chętnych było przeszło pięciokrotnie więcej... Dlatego tym bardziej cieszę się, że będę mogła uczestniczyć w takim meczu, atmosfera będzie na pewno fenomenalna Smile

Mam nadzieję, że Resovii uda się wygrać ten mecz, abyśmy nie musieli później grać w Rosji z nożem na gardle. Szkoda tylko, że nie gramy meczu rewanżowego u siebie, bo na wyjazdach gra się nam jakoś ciężko, tym bardziej, że Dynamo grało u siebie drugi mecz także w półfinale, z Monzą. Na pewno będzie bardzo ciężko, teoretycznie to Dynamo jest mocniejsze, ale wierzę, że uda nam się sięgnąć po zwycięstwo w Pucharze CEV Smile

Myślę, że szóstka bez zmian, oby tylko Grozer był w formie i miał wśród przyjmujących kogoś, kto odciąży go ofensywnie. Alek zagrał w środę słabo, ale mam nadzieję, że zmobilizuje się na tak ważny mecz. Na pewno będziemy silni, jeśli chodzi o zagrywkę, trzeba być dobrej myśli Smile

amylee · Wysłany: Pon 13:22, 26 Mar 2012 Temat postu:

Zapowiada się cięzki bój. Ale będzie 3:2 dla Rzeszowa Smile

mewka · Wysłany: Pon 16:08, 26 Mar 2012 Temat postu:

Oj będzie ciężko, ale trzeba być dobrej myśli Wink

milka · Wysłany: Pon 17:24, 26 Mar 2012 Temat postu:

Ciężka przeprawa będzie ale Resoviacy dadzą radę. Hala pełna kibiców im w tym na pewno pomoże Very Happy

Także do boju RESOVIA!! Very Happy

Weronika · Wysłany: Pon 18:30, 26 Mar 2012 Temat postu:

Milka, szykujesz już gardło ? Very Happy

Muszę przyznać, że z każdą godziną coraz bardziej nie mogę doczekać się tego meczu, oby tylko wszystko potoczyło się po naszej myśli Smile

Bławatek · Wysłany: Pon 18:35, 26 Mar 2012 Temat postu:

Ach, ale Wam zazdroszczę! Pozdzierajcie gardła też za mnie Smile

będę trzymać kciuki przed tv Smile

nie ma innej opcji, trzeba wygrać! Very Happy

milka · Wysłany: Pon 19:08, 26 Mar 2012 Temat postu:

Pewnie że szykuje gardło Very Happy

Będzie gorąco.... Pasiak już czeka na swoją okazję Razz

I tak jak Wera coraz bardziej nie mogę doczekać się tego meczu Very Happy

Weronika · Wysłany: Pon 19:35, 26 Mar 2012 Temat postu:

A szalik bierzesz ? Smile

milka · Wysłany: Pon 19:38, 26 Mar 2012 Temat postu:

Właśnie, szalik! Jak nie zapomnę to wezmę. Very Happy

Weronika · Wysłany: Wto 17:59, 27 Mar 2012 Temat postu:

Milka, weź, weź, najwyżej mi pożyczysz, trzeba mieć szalik, w końcu to finał, to nie przelewki Very Happy

Tutaj można przeczytać wywiad z Veresem: [link widoczny dla zalogowanych] , jest stanowczo zbyt pewny siebie... Wink

Oby Resovia jutro wybiła im siatkówkę z główek Smile

Bławatek · Wysłany: Wto 19:52, 27 Mar 2012 Temat postu:

No to chyba za dużo liczy Razz

zobaczy piekiełko Razz

Weronika · Wysłany: Wto 21:01, 27 Mar 2012 Temat postu:

Myślę, że pierwszy set będzie dla nas, bo Rosjanie będą ogłuszeni tym wszystkim, co będzie się działo na Podpromiu. Mam nadzieję na tie-break, oczywiście ze zwycięstwem Resovii, nasz doping musi poprowadzić chłopaków do zwycięstwa Smile

Bławatek · Wysłany: Śro 19:02, 28 Mar 2012 Temat postu:

Nie... jak to się w ogóle stało? 13:10, pyk 13:15.

mewka · Wysłany: Śro 19:05, 28 Mar 2012 Temat postu:

Asseco Resovia Rzeszów – Dinamo Moskwa
2:3
(20:25, 25:22, 20:25, 25:23, 13:15)

Składy drużyn:

Asseco Resovia Rzeszów: Akhrem, Bojić, Grozer, Grzyb, Tichacek, Nowakowski, Ignaczak (L) oraz Dobrowolski

Dinamo Moskwa: Grankin, Kalinin, Lee, Pawłow, Veres, Szczerbinin, Bragin (L) oraz Krugłow

Jak można było stracić przewagę 12:8? Soviacy mieli spore problemy z przyjęciem. W tym elemencie zbytnio nie błyszczeli. No i w Rosji będzie gra z nożem na gardle... Sad

Bławatek · Wysłany: Śro 19:07, 28 Mar 2012 Temat postu:

Szczerze to wciąż trudno mi w to uwierzyć... ja już byłam pewna, że wszystko będzie dobrze, po chłopakach też było widać pewność. Kilka zagrywek i koniec.
Ale trzymamy kciuki dalej, w Moskwie się zrewanżujemy!

mewka · Wysłany: Śro 19:13, 28 Mar 2012 Temat postu:

Tylko będzie to znacznie trudniejsze. Dynamo będzie grało u siebie, ale wątpię, żeby doping ich kibiców nawet w 20% nie przebije polskich Razz

Po pierwsze trzeba wysunąć odpowiednie wnioski po dzisiejszym spotkaniu, aby takie przewagi nie tracić! Trzeba wierzyć, choć nadzieją jest matką głupich...

Bławatek · Wysłany: Śro 19:19, 28 Mar 2012 Temat postu:

Paradoksalnie może to być łatwiejsze, nie będzie takiego ciśnienia Smile

Przede wszystkim zdarzały się straszne przestoje w przyjęciu i za dużo błędów w zagrywce... ale mecz był niesamowity, i za to trzeba podziękować Smile

mewka · Wysłany: Śro 19:25, 28 Mar 2012 Temat postu:

Ruscy mogą poczuć się pewniej, a Soviacy albo się bardziej zmobilizują, albo (odpukać! pfu pfu) podłamią. Sovia nadrabiała wiele strat, ale własnej przewagi nie byli w stanie utrzymać. Zespół, który od początku wychodził na kilku punktową przewagę przegrywał seta. Ogólnie mecz miły dla oka, ale szkoda takiego wyniku
I ta masa zepsutych zagrywek...

A tak nawiasem mówiąc to w tie-breaku przewaga Sovi zaczęła topnieć, kiedy mecz zaczął oglądać mój brat... To jest pewne, że na kolejny mecz go nie dopuszczę! Razz

milka · Wysłany: Śro 19:56, 28 Mar 2012 Temat postu:

Brak mi słów... Nie wiem co napisać... Sad

Widać było po Resoviakach tą determinacje ale niestety w tych ostatnich piłkach lepsi okazali się Rosjanie...

Madeleine_11 · Wysłany: Śro 19:56, 28 Mar 2012 Temat postu:

Niestety przegrali na własne życzenie, doprowadzić do tie - breaka i tak jak Mewcia piszesz, prowadzić 12:8 i dać dojść się Rosjanom. Ale cóż, taki jest sport. Jeszcze mają szansę, ale z pewnością w Rosji będzie im zdecydowanie trudniej. Choć i tak nie mają nic do stracenia.

Weronika · Wysłany: Śro 21:03, 28 Mar 2012 Temat postu:

Dziękuję za serce, które chłopaki zostawili na boisku, za walkę. Szkoda, bo mecz mógł się potoczyć zupełnie inaczej... Podpromie odleciało, kibice byli niesamowici. Tak na szybko, to z rozegraniem był dzisiaj ogromny kłopot, Lucas powinien być już dużo wcześniej zmieniony. Przegraliśmy bitwę, ale nie wojnę..

Lei · Wysłany: Śro 21:16, 28 Mar 2012 Temat postu:

Oglądałam mecz... Chłopaki i te skurcze pod koniec meczu, nie dziwi mnie to, bo bardzo się starali, Wer o tym pisze...
Niewiele brakło, ale jestem pewna, że na wyjeździe się odegrają!!!

amylee · Wysłany: Czw 17:17, 29 Mar 2012 Temat postu:

Strasznie mieli problemy z przyjęciem. A Rosjanie zagrywka imponowali. Niestety ale na własne życzenie przegrali mecz. bo prowadzili w 5 secie. Ten mecz troche mi przypomniał mecz Skry z Zenitem. Skra też prowadziła w 5 secie i nie wykorzystała tego,. Mam nadzieje że Resovia pokazę w Moskwie na co ich stac i wygraja mecz i złoty set.

Bławatek · Wysłany: Czw 17:56, 29 Mar 2012 Temat postu:

To chyba jakaś okropna przypadłość polskich zespołów... ale Sovia ma jeszcze szansę, oby ją wykorzystała Smile

Weronika · Wysłany: Czw 18:59, 29 Mar 2012 Temat postu:

Znowu nie wytrzymujemy, znowu przegrywamy wygrany mecz, znowu gramy bardzo dobrze, a i tak przegrywamy... Mimo wszystko dziękuję za walkę, za to wszystko, co nasi zawodnicy zostawili na boisku. Zresztą, my też, pomimo porażki we wczorajszym meczu jestem przeszczęśliwa, że mogłam tam być, daliśmy z siebie wszystko, chyba pierwszy raz na meczu przez cały set miałam ciarki... Wink

Może niedługo zobaczymy Veresa w Resovii?... Wink