IO2012, ćwierćfinał, POLSKA - Rosja

Lei

Polska - Rosja

08.08.2012r.
godz. 20:30
TVP1

Bedzie ciężko, bałam się Ruskich, ale wierzę w naszych chłopakow!

mewka

No to wykrakałam... Sad

Póki mecz się nie zakończył wszystko jest możliwe (przynajmniej teoretycznie). Mimo wszystko trzymam kciuki!

amylee

Czyli moje przypuszczenia sie sprawdził wiedziałam że trafimy na Ruskich. Wolała bym Brazylię. Ale jeśli wygrywać to obojętnie z kim. Do póki piłka w grze wszystko jest możliwe. Kibice trzymają mocno kciuki Smile

Margaret

Ja też czułam że trafimy na Ruskich,moja intuicja nigdy się nie myli! Smile

A ja jestem opymistycznie nastawiona,powiem Wam że teraz będzie dobrze!!!!!! Zobaczycie Smile

3:2 dla Nas!!Do Boooju Polskooo! Smile

amylee

A ja mam troche takie mieszane uczucia. Wierze w nich ale coś nie daje mi spokoju!!.

Margaret

A ja wręcz przeciwnie,Rosja grożnie brzmi,to fakt ale paniki wielkiej nie ma..Wiem że trzeba być ostrożnym bo tutaj teraz dużo się dzieje ale poradzimy sobie z Nimi,obie drużyny wiedzą o co walczą,że to jest mecz życia albo się wygra i idzie dalej albo wraca do domu.Ale nasi łatwo się nie poddadzą i są w stanie to wygrać,ja to czuję i wierzę mocno!!! Very Happy

MagdalenaM92

jeśli będą grać jak w czasie FS to wygrają, ale zobaczymy, na jakim zagrają poziomie... po meczu z Australią trudno jest określić ten poziom

amber

Rosja czy Brazylia - obaj przeciwnicy bardzo wymagający.
Ze wszystkich sił życzę naszym wygranej w tym starciu zwłaszcza, że potem trafi się ewentualnie na zwycięzcę Niemcy-Bułgaria, czyli nie najgorzej Wink

Będzie ciężko, ale mocno w nich wierzę!

Tish

Nie będę obstawiać bo szczerze mówiąc nie mam pojęcia co może się wydarzyć.
Nie ważne jaki przeciwnik, jeżeli zagramy na swoim poziomie powinno być dobrze Wink

karolina_18_1996

Wiedziałam, że to będą Ruscy. No cóż. Jak ja bym chciała żeby było 3:1 Wink

MagdalenaM92

w sumie to Rosjanie nie mają takiej piekielnej siły jaką prezentowali na pucharze świata czy też mistrzostwach europy ( do półfinału z Serbią, po którym pękli i pokonaliśmy ich w meczu o brązowy medal ) także... wszystko będzie zależało od psychiki, szczególnie Rosjan, bo mam nadzieje, że nasi będą bardzo skoncentrowani i pewni siebie. Wink

olii

a ja mam swoją teorię, chlopaki graja tak jak mentalnie pozwalaja na to przeciwnicy, tak bylo np z Austarlia, byli gotowi na "łatwy" mecz a okazało sie, ze austarlijczycy ustawili wyzej poprzeczke... chociaz z Rosja moze byc inaczej, oni moga chciec sie odegrac za ME, a z nimi nigdy łatwo nie ma, jednak mysle, ze chłopaki sobie poradza, juz nieraz pokazli, ze maja charakter Very Happy

mischievous

3:2 dla nas.
Będzie ciężko, ale damy rade!
Mewka, czuję się teraz winna, bo praktycznie ja tez wykrakałam ten mecz Very Happy

Obym wykrakała również wynik, choć w sumie może być mniejsza ilość setów, ważne aby nasi wygrali Wink

Diablica

3:2 dla naszych. Hej, dziewczyny! Przed Mistrzostawi Europy też się bałyśmy o wynik, a tymczasem daliśmy im popalić Smile

Będzie trudno, wszyscy to wiedzą. Ale Rosja nie jest już taka mocna, a my też potrafimy pokazać to, co pokazywaliśmy w Światóce. Tylko trzeba odpowiednio podejść do sprawy, ale to już zostawmy naszym, bo oni sięna tym znają (AC/DC - dobre na wszystko) Smile

Do boju, POLSKO!

mewka

Mischi teraz razem musimy odpokutować to!

Bułgaria - słaby mecz, ale z Argentyną było już lepiej. Z Australią znów źle, a z Rosją...? Czy Oni muszą grać tak w kratkę? Razz

Taki terminarz nikomu nie podchodzi. Wszystkie drużyny strasznie się męczą. I do tego te godziny! Nie wiem co teraz Ruscy prezentują, bo ostatni ich mecz oglądałam podczas LŚ i do tego w rezerwowym składzie

Godzina jest przynajmniej lepsza. Zwykle w tym czasie Złoci rozgrywali swoje mecze i to może wpłynie na nich lepiej, bo te wpadki akurat zdarzały się wczesnym popołudniem. Powtórzę słowa, które padły w studiu po meczu z Kangurami "Na trzecią wpadkę nie ma miejsca". Wymazujemy to co się stało w ostatnich meczach i zaczynamy wszystko od nowa!

Tylko czemu znowu mam złe przeczucia...? Sad

Margaret

Być może grają w kratkę,może tego nie chcą ale tak się akurat zdarzyło.Dzisiaj Bosek się wypowiadał że wypada na to aby zagrać dobrze.Bo z Włochami zagraliśmy bardzo efektowanie i skutecznie,z Bułgarią znaczniej gorzej,Argentyna-znowu nasza nie całą gra ale skuteczna,Wielka Brytania-akurat bez fajewrków,Australia-piękna niewykorzystana sytuacja.Więc czas na bardzo dobry mecz!!! Very Happy

A ja mam dobre przeczucia!I wiem że podniesiemy się,ja zapomniałam o porażkach,o tej grze.Teraz zagrają jak nie Oni z Australią chociażby a jak Oni ze Stanami w finale LŚ! Smile

milka

Na pewno będzie ciężko i myślę, że będzie 5-setowy bój czyli 3:2 dla nas.

Tish

Z Bułgaria też była wcześniejsza pora i nie poszło. Może to ta godzina nie odpowiada. Nie ma oczywiście co usprawiedliwiać bo wszyscy tak mają. Kolejny zimny pysznic.. Myślę, że wyciągnął wnioski jak po meczu z Bułgarami i będzie lepiej Wink

mikasa

Też wolałabym Brazylię ale mamy Rosję i zaszaleję, stawiam 3-1 dla Polski

Lei

Jakby co to 3:2 dla nas!

Diablica

Nie mówić tu nic o żadnych złych przeczuciach! Wczoraj Mariusz Wlazły z kibicami Skry wysłali lampiony do nieba (baaardzo miły gest, spodobało mi się to) z prośbą o wygraną i trzeba w to wierzyć Smile

NIe wytrzymam do 20:30, nie ma mowy. Razz

mewka

To ja milczę! Ale i tak się strasznie denerwuję!

„Nie mogę obiecać, że w środę wygramy, ale wiem, że to będzie dobry, zacięty mecz, a przede wszystkim mój zespół będzie w nim walczył w każdej minucie. Każda akcja, każda piłka to dla nas okazja, żeby pokazać pasję i walkę”

„Wierzę w swoich zawodników, ufam im”

„Strach przed porażką to sól sportu, to sól życia”
AA

Lei

Na Andreę już zaczęła się nagonka w necie, że co za trener, dużo gada, blablabla. PO LŚ był cudotwórca, teraz jest kolejnym co spalił drużyne. Dzisiejszy mecz pokaże czy nadal będzie hejtowany czy wróci wychwalanie.

mischievous

SEZONOWCY

Jedno słowo, a budzi tyle agresji!
Z dziennikarzami tworzą niezły duet, ale niech sie wypchają ze swoimi "mądrościami" !!!

Tish

Bez sensu jest ocenianie przez pryzmat jednego meczu.. Są takie momenty, że czasem i trener nie ma wpływu na graczy.. Wszystko co by robił może nie przynieść skutku. Andrea jest znakomitym szkoleniowcem. Doprowadził naszą drużynę na prawdę bardzo daleko. Ma swoje przemyślenia, które realizuje, a co najlepsze są dobre. Czy Andrea dużo gada? Nie powiedziałabym.. Jest otwarty dla mediów, ale co z tego? Gdyby ich ignorował też byłby hejtowany. Próbował nieco załagodzić sytuacje pompowanego balona, poza tym kontakt chce utrzymać z kibicami.
I wcale nie spalił drużyny, on dodał jej tylko trochę ognia Wink

Ilona

Powtórka z 2006 roku.

Lei

GOD WHY?
Rycze jak po MŚ2010:(

milka

Eh..... Nawet nie wiem co napisać....... Sad

karolina_18_1996

No i co mam napisać, skoro w regulaminie jest zabronione używanie niecenzuralnych słów ?

Tish

Nie wiem czy cokolwiek warto pisać. Od początku wiedzieliśmy, że będzie to bardzo trudne spotkanie. Nie udało się.. Nie będę nic mówić o grze. Serce mi jedynie pęka. Szkoda mi cholernie tego, że chłopcy tyle pracowali. Czegoś zabrakło - czegoś, co było na LŚ. Jest sens kogoś obwiniać? Nie. A na pewno nie naszych chłopaków. Oni pokazali nam, że mogą stać się potęgą, są drużyną zupełną. Mogą, nie muszą. W Polsce już pewnie wrze. Widzę, jak w każdych wiadomościach będzie sensacja. Ale sie pytam jaka sensacja?! Wiadomo było ze od tego meczu zależy wszystko, tego również należało się spodziewać, a nie być przygotowanym na złoto. No nie tak miało wyglądać, mieliśmy płakać ze szczęścia. Rosjanie okazali sie lepsi. Co było to sie nie odstanie. Mimo to dziękuję całej naszej ekipie za wszystko co nam pokazali, za wspaniałą LŚ, za niesamowite widowiska, akcje. Nie, nie powinniśmy teraz dołować ich jeszcze bardziej. Wystarczy, że zrobią to hieny cmentarne. Potrzebują wsparcia prawdziwych kibiców, którzy pozostaną, mimo wszystko.. Jesteśmy z wami!

mischievous

Powstrzymam się od komentarza, bo dostane ostrzeżenie Sad

Lei

Porażka cholernie boli! Ale musimy ją przełknąc i się podniesc!
Ej to był ostatni mecz w tym sezonie reprezentacyjnym!

Margaret

No cóż można powiedziec?Nie udało się,musimy znowu połknąć gorycz porażki,przegraliśy z naprawe solidnym zespołem który dzisiaj szalał i grał jak natchniony.Im dzisiaj wszystko wychodziło poczawszy od zagrywki skończywszy na bloku.To jest to,mówiłam że nie można im dac odskoczyć bo pózniej z gonitwy za Rosjanami niewiele jest dobrego i tak tez właśnie było Sad

Nie mieliśmy argumentów,to jest to co powiedział Zibi,jak my graliśmy mocno ,zdecydowanie to dla niech to była woda na młyn,jeszcze bardziej się nakręcali aby przypadkiem psychika im nie "usiadła" było widac w tym meczu że również że kondycja psychiczna ma się lepiej.Ja dziękuje naszym siatkarzom za walkę do samego końca,nie wyszedł nam ten turniej ale walka z naszej strony była do końca!!! Napewno łatwo nie odpuścili chociaż wynik to prawdziwy pogrom to nasi walczyli i chcieli zostawić chociaż obraz walczaków co jest dla mnie ważne!!!Przykro było patrzeć na ich miny smuutne po meczu i załamujący się głos! Sad

Wiadomo że apetyty były spore po tych wygranych 2x na LS,na ME,PŚ więc te turnieje dały nam kopa i wielkie nadzieje na olimpijski medal tym bardziej ale trudno,nam ten turniej nie wyszedł jak te poprzednie.Nie mam do nich o to żalu!Nie!!byliśmy blisko ale zadziało się to co dzieje się od 40 lat w polskiej siatkówce.Dziękuje im mimo wszystko za to co zrobili,za postawę i trzeba żyć dalej,chłopaki isię starali,dla 8 reprezentantów był to debiut,napewno zdobyli sporo doświadczenia ale na medal trzeba zaczekać.Zacytuję Bartosz Kurka teraz

milka

Margi jak to wszystko pięknie napisałaś, że tylko się mogę podpisać się pod twoim postem. Stało się. Trudno. Ale świat na tym się nie kończy.
Jedynie mogę napisać DZIĘKUJĘ!!!

Lei

Ja też dziękuję, zasłużyli na to słowo. Za walkę. I nawet jeśli to nie był nasz turniej to przyjdą kolejne. Trochę czasu minie zanim wszyscy się pozbieramy. A najbardziej chłopaki. Ale Anastasi powiedział, że wie, że chłopaków stac na wiele, dużo się podczas IO nauczyli..
Dziekujemy!

"Wiemy, że właśnie zaprzepaściliśmy marzenia swoje i najlepszych kibiców na świecie, którzy są z nami zawsze, przepraszamy" - IGŁA .

amylee

Tak jak wy nie wiem co napisać.. Wczoraj byłam i zła i smutna.. Uczucia miałam mieszane.. Całą noc myślałam o nich. No ta porażka boli.. I to strasznie. Bo przecież wszyscy wierzylismy że nasi zdobędą medal. Że są w stanie. Jestem kibicem tym prawdziwym i nawet po takiej porażce będę z nimi. Ale wczoraj nie widziałam tej drużyny z przed 2 tygodni.. Na wnioski przyjdzie czas. Najbardziej mam żal do trenera że nie robił zmian... I tak już nic nie miał do stracenia.
Obudziłam sie dzisiaj i myślałam że to zły sen. A wczoraj jeszcze sie popłakałam jak zobaczyłam twarz Igły, taką smutną zamyśloną. Ma świadomość że jego za lata juz może nie być w reprezentacji. Żal mi chłopaków tych którzy już nie będą mogli zdobyć medal na IO. Przede wszystkim Gumy pewnie chciał zdobyć medal i w tak dobrym nastroju zakończyć karierę reprezentacyjną.. Cały czas do mnie to nie dociera..

Ale i tak jestem dumna z naszych siatkarzy w ciągu dwóch lat zrobili takie postępy, że czapki z głów. Dlatego jestem a tym aby AA został, bo jednak zbudował drużynę a jeden nieudany turniej nie powinien tego przekreślać..

Jednak chyba moje przypuszczenia sie sprawdziły że forma nam uciekła. No gdzieś został popełniony bład. Ale to sztab szkoleniowy będzie musiał sobie na to odpowiedzieć i wyciągnąć wnioski..

Od razu z marszu zaczęliśmy zlę seta. Ale byłam przekonana że jakoś to przetrwamy. W drugim secie mieliśmy szanse ale nie wykorzystaliśmy tego. No i jak Rosjanie wygrali dwa sety to wiedziałam że naszym będzie ciezko wygrać bo już później Rosjanie grali na luzie. To oni na nas wywarli presje od pierwszych piłek.

Kurde no boli to... Pozostaje nam prawdziwym kibicom wspierać naszych siatkarzy. Aby czuli że jesteśmy z nimi..W tych dobrych i tych złych chwilach..

mewka

I co mam powiedzieć? Cały czas mam łzy w oczach, ale... i tak jestem z nimi. Nie czytam gazet, nie oglądam wiadomości, nie słucham radia... Wiem, że teraz jak przy ostatnich MŚ przez następne pół roku po każdym meczu hieny cmentarne będą ich wypytywać "Dlaczego przegraliście?". Mimo tego smutku, który panuje w moim sercu jestem z nich dumna! Niestety mój czarny scenariusz się spełnił i choć to koniec IO dla nas to nie koniec świata! Przed nami jeszcze wiele pięknych chwil! Czasem potrzebna jest porażka, upadek, aby docenić co się ma. Potem zwycięstwo smakuje o wiele lepiej! Aby zobaczyć tęczę najpierw musi spać deszcz,a po burzy zawsze wschodzi słońce. Musimy przełknąć gorycz porażki i dalej wspierać chłopaków. To jest taki sprawdzian na ile jesteśmy prawdziwymi kibicami. Nie takimi co dopinają się do sukcesów, ale jak tylko coś nie idzie wyzywają od "frajerów" itp. Kibic to taki... przyjaciel! Na co nam znajomi, którzy jeśli mamy dobrą pracę, zarabiamy sporo kasy są z nami, ale jeśli upadniemy gotowi są nam wbić nóż w plecy? To "fałszywy przyjaciel" i oni są taką kulą u nogi. Szkoda mi chłopaków dla których to były ostatnie Igrzyska. Niestety życie jest brutalne. Nie możemy wszystko sobie zaplanować, ale sport jest nieobliczalny. Jeden słabszy dzień i... koniec marzeń, wszystkie lata ciężkiej pracy idą na marne... No może nie do końca bo ci prawdziwi kibice zawsze to docenią. W końcu łatwo jest powiedzieć, ale ile tych "sezonowców" byłoby w stanie na tyle poświęceń? Ciężkie treningi, hektolitry wylanego potu i rodzina, którą rzadko widują. Ich nową rodziną jest kadra, a AA ojcem któy musi nad nimi zapanować. Oni nie wytrzymali by takiego życia, ale muszą całemu światu obwieszczać swoje mądrości. szkoda na nich odwagi. Dziękuję im za tyle wspaniałych emocji. Nawet za te smutne, bo dzięki nim doceniamy to co mamy! Złoci już udowodnili, że należą do ścisłej czołówki i stać ich na wielki sukces, ale nie teraz. jeszcze musimy na to poczekać. Mam nadzieję, że AA zostanie na swoim stanowisku, bo właśnie on z kilku dobrych zawodników stworzył drużynę - jedność, która jeszcze nieraz doprowadzi nas do wielu wzruszeń... Złoci dziękuję wam za wszystko! Dla mnie i tak macie ten złoty medal za to co zrobiliście.
Ocieramy łzy i czekamy na kolejne niezapomniane emocje! Dziewczyny mamy 3 zespoły w LM! JW będzie walczył w Pucharze Cev, a Skra w KMŚ!

Margaret

Ja mam nadzieje że ludzie sobie odpuszczą komentarze w stylu "Dlaczego przegraliście po takich zwycięstwach jak chociażby w LŚ" bo ciśnienie na dzień dobry się podnosi! Oni wystarczająco są załamani i wiedzą że nie jest tak jak miało być więc nie potrzeba opinii ekspertów" Boli i smutno mi bo wszyscy wiem doskonale jak Oni musisli ciężko na treningach pracowac,wiele razy mówli że mają cięzki trening w nogach i napewno solidnie przepracowali a że to się nie przełożyło na parkiet to trudno!To jest ich praca nie tylko pasja,tak samo jak my "zwykli obywatele" mamy pracę w której różne rzeczy się przecież zdarzają albo awansujemy albo tracimy pracę tak samo w przypadku sportu może się tak zdarzyć że coś w tej rpacy nie pójdzie.My uważamy że same sukcesy muszą być a to są ludzie wykonywujący trochę inną pracę od nas ale jedak pracę i to o wiele trudniejszą niż my wykonujemy więc ma to prawo czasem nie wyjść!Wierzę że większośc ludzi,Ci którzy jeżdza za naszymi chłopakami rozumieją a Ci sezonowy niech wieszają psy na swoich znajomych,bo życzę tym ludziom aby tyle w życiu osiągneli co Nasi Siatkarze!!!! Smile

Dla nas Igrzyska skończona sprawa ale jak mówiłam przed nami inne priorytety i to się tylko liczy.Szkoda Igły i tych zawodników którzy mogą nie wystąpić na Igrzyskach w 2016 r ale cóż,nie zawsze mamy to co chcemy.Szkoda że mój sen był proroczy pare dni temu Sad

Jeszcze raz im dziękuje,są WSPANIALI!!!! Smile

Charlotte

Taka porażka zawsze boli, szczególnie, że tak bardzo wierzyło się w sukces. Ale nie zawsze się udaje. Ogólnie na tych Igrzyskach nasi grali nierówno, może to faktycznie przez system gry - mecz co drugi dzień. Na innych turniejach mecze rozgrywane są raczej z dnia na dzień, z przerwami pomiędzy kolejnymi fazami. Może też zabrakło trochę doświadczenia. Stało się. I tak z niecierpliwością czekam na kolejny sezon reprezentacyjny, a naszym siatkarzom dziękuję za wszystkie emocje jakich dostarczyli nam w tym sezonie Smile

Lei

Ja też - dopiero co zakończyliśmy sezon reprezentacyjny 2012 - już wyczekuję na ten 2013. Co jak co, ale prawda jest taka, że liga tak na mnie nie działa.
Niemczyk dobrze powiedział - to za krótki czas, żeby po LŚ odbudowac formę, a za długi, żeby ją utrzymac.