XVII kolejka: Delecta Bydgoszcz - Asseco Resovia Rzeszów

Charlotte

Delecta Bydgoszcz - Asseco Resovia Rzeszów

24-02-2012,
godz. 18:00
transmisja: PS

Margaret

3:2 dla Resovii! Smile

amylee

Nie ja jestem za tym aby 3:1 dla Sovi Smile

mewka

Jest transmisja! 3:1 dla Sovi Very Happy

Bławatek

Najważniejsze, aby były 3 punkty dla Resovii, ale Galaretki też mają o co walczyć więc łatwo nie będzie Razz

tak myślę, że 3:1 Very Happy

Diablica

DELECTA BYDGOSZCZ - ASSECO RESOVIA RZESZÓW 3:2
Delecta: Masny, Wika, Konarkski, Cerven, Wrona, Antiga, Dębiec (L) oraz Owczarz
Resovia: Tichacek, Grozer, Lotman, Nowakowski, Achrem, Kosok, Ignaczak (L) oraz Gontariu
MVP: Stephane Antiga
No i 3:2 dla Bydgoszczy. Wink

Dobry mecz Delecty, bardzo dobry Antigi: Stephane był nie do zatrzymania momentami! Wink

Madeleine_11

Delecta Bydgoszcz - Asseco Resovia Rzeszów
3:2 (19:25, 25:20, 25:21, 18:25, 10:15)

Brawo Very Happy

Świetny mecz no i zwycięstwo Delecty Very Happy

Wielkie gratulacje w szczególności dla Mistrza Stefana! Razz

Jestem pełna podziwu dla Bydgoszczy, że w tak dobrym stylu wyciągnęli trzeciego seta Smile

Cieszy także mała ilości wideoweryfikacji Smile

Nie wiem po co Akhrem się kłócił w tym piątym secie, przecież nawet parkietu nie dotknął ręką, ale nieważne Smile

Jeszcze raz brawa dla Delecty i Martii Wink

mewka

Wiele o meczu nie powiem, bo jak zwykle transmisja musiała mi się strasznie zacinać Confused

Spodziewałam się znacznie lepszej postawy Resovi. Jeden set w miarę dobrze, a kolejny to dominacja Delecty... "Nawet kameleon nie powstydziłby się takich zmian barw gry". Mamy przynajmniej ten jeden punkt oraz zachowane 3 miejsce w tabeli... Sad

Bławatek

Gratulacje dla Bydgoszczy, bo zagrali naprawdę świetnie, a Antiga - brak słów, po prostu mistrz Smile

Resoviacy byli strasznie niestabilni... pierwszy set niesamowity,trzeci set przegrany po prowadzeniu 16:11... w tie breaku gra się zupełnie posypała. Trudno, trzeba cieszyć się z 1 punktu, 3 miejsce niezagrożone, ale niestety ZAKSA wciąż daleko.

amylee

No to tak. Mecz świetny. Dużo emocji i duzo zwrotów akcji Smile

Na prawde aż miło sie oglądało Smile

Powiem tak Delecta świetny mecz, każdy zawodnik dał z siebie wszystko, brawa dla Stephana który zaczął jako pierwszy i tym dał sygnał chłopakom że mecz da sie wygrać.Przeżywa druga młodośc to co dzisiaj wyprawiał to było mega Smile

Choć po cichu liczyłam na wygrana Rzeszowa za 3punty. Nie wiem co sie stało z Rzeszowem gdy prowadzili 16:11. Przecież tego seta mogli wygrać. No cóż. Powiem tak Grozer dzisiaj nie istniał ale nie chodzi mi tutaj o ataki bo tu było wszystko ok, tylko mentalnie nie istniał. Od poczatku meczu był taki smunty zbity. A może mi sie tak wydawało. Szkoda bo mógł wejśc Gontariu. Powiem tak, mają świetnego środkowego w zespole (Rzeszów) a nie potrafią tego wykorzystac. Tyle ile było dobrych sytuacji do wykorzystania Nowakowskiego i tego nie zrobili. No cóż gra sie tak jak przeciwnik pozwala. A Delecta bardzo świetnie zagrała. Nicc tylko brawa dla nich.

Lei

Nie oglądałam całego meczu , tylko 3 sety . Mecz zaskoczył i to ostro! Antiga grał jak natchniony! Grozer był bardoz zmęczony już w 3 secie, nie wiem jak zagrał 2 kolejne Neutral

szkoda przegranego meczu, Cichy dziś nie poszalał na boisku, niestety

Martii

Dziękuję za gratulacje Madi Smile

mecz była naprawdę niesamowity! w końcu hala się obudziła Smile

tyle emocji .. ah było super!
Stefan dzisiaj tam latał! Owczarz też ładnie tam i zagrywka i atak Smile

i super gest Antigi, że oddał mu MVP Smile

i Wrona też ładnie bo zdobył aż 13 pkt Smile

jestem z Nich taka dumna!

Weronika

Brawa dla Delecty, szczególnie dla Antigi, który po raz kolejny udowadnia, jakim świetnym jest siatkarzem. Ogromny szacunek dla tego zawodnika, w Skrze nie miał szans pokazania tego wszystkiego, Delecta zrobiła jeden z najlepszych transferów tego sezonu. Wracając do samego meczu, Bydgoszczanie zagrali dzisiaj bardzo dobry mecz, a Owczarz naprawdę zaliczył wejście smoka Wink

Mam nadzieję, że to był tylko wypadek przy pracy, zresztą, jestem pewna, że będzie lepiej. Szkoda mi tylko trochę Wojtka, bo przeżywa teraz taką drugą sportową młodość i w ostatnim czasie ciągnął nam wiele ważnych meczy. Wiadomo, że jest od tego, aby wejść w kryzysowym momencie i zagrać jak najlepiej, ale jest w naprawdę rewelacyjnej formie. Miałam nadzieję, że odpocznie Nowakowski, a wejdzie za niego Grzybek, dzięki temu i Kosa mógłby wracać do formy, jak i Wojtek mógłby grać, bo na to zasługuje.
Co do Resovii, to myślałam, że po ostatnich meczach trener dostał odpowiedź na to, kto powinien grać w szóstce. Jako, że rozumiem wystawienie Lukasa, bo chcemy przecież, aby był gotowy przynajmniej na tą najważniejszą część sezonu, to miałam nadzieję, że Bojić wyjdzie w szóstce. Aczkolwiek, w ostatnich meczach, w których grał Dobrowolski, graliśmy ładną siatkówkę, zresztą, Maćka nie chciałabym oceniać po dzisiejszym występie, bo niełatwo jest wejść z kwadratu i przy nerwowym przyjęciu odmienić losy spotkania. Szczególnie, kiedy przegrywa się kilkoma punktami. A wracając do Marko, to pierwsza rzecz, że ten zawodnik inaczej wchodzi w mecz, kiedy jest w pierwszym składzie, a druga, że i Paul nie czuje takiego mocnego obciążenia, jak wtedy, kiedy wychodzi w szóstce. Mimo słabszego, nerwowego przyjęcia wolę Marko, ze względu na atak, jednak mimo wszystko mam wrażenie, że dzisiejsze ściąganie Paula nie odbywało się w najbardziej sprzyjającym, odpowiednim momencie.
Pomyślałam sobie, że być może trener chce od nowa budować skład, z Paulem w szóstce i szczerze mówiąc nieco przeraziła mnie ta myśl, myślę, że Bojić na szóstkę zasłużył, a poza tym, to chyba nie czas i miejsce na budowanie wyjściowego składu, bo play-offy już za kilkanaście dni się rozpoczynają... Myślałam, że z powodu słabszej dyspozycji Grozera wejdzie Adrian, no ale niestety..
Cieszy mnie jednak coraz lepsza dyspozycja Achrema, może do tej pory nie grał jakoś rewelacyjnie, ale czuję, że powoli zaczyna przychodzić forma. Oby, bo Alek jak sprzed sezonu, czy dwóch, jest nam bardzo potrzebny Wink

Alek raczej rozmawiał z sędzią, a nie kłócił się, zresztą pewnie Alek po prostu nie ma tak, jak niektórzy, wprawy w staniu pod słupkiem i lataniu po weryfikację, nie każdy ma do tego talent Smile

Może to dziwnie zabrzmi, ale trochę cieszę się, że będziemy mieć trzecie, a nie drugie miejsce po fazie zasadniczej. Pierwsza rzecz jest taka, że trzeci i ewentualnie czwarty mecz będziemy grać w Rzeszowie i hala będzie sprzyjać naszym zawodnikom. Druga to taka, że patrząc na poprzednie sezony, to drugie miejsce nie jest dla nas zbyt szczęśliwe, a i tak spotkamy się z Zaksą w półfinale Smile

Wiadomo, że porażki zawsze przygnębiają, ale ta nie narobi nam krzywdy, tym bardziej, że punkt zdobyliśmy, a zimny prysznic przyda się chłopakom przed najważniejszymi meczami, na pewno zostaną wyciągnięte wnioski Wink

A tu z forum Resovii: [link widoczny dla zalogowanych] ooo taaaaak Very Happy

Lei

Weronika Twoje komentarze na temat spotkań Resovii mogłabym czytac i czytac

milka

O meczu już chyba wszystko zostało napisane. Bardzo szkoda tej przegranej ale cóż...
Gratulacje dla Delecty i oczywiście dla Antigi. Widać, że zmiana drużyny dużo mu dała i przeżywa swą drugą młodość. Wink

Weronika

A dziękuję, Lei, miło mi Smile

A wracając jeszcze do samego meczu, to trochę martwi mnie, że chyba dalej nie mamy pomysłu na to, kto powinien grać w szóstce. Myślałam, że po ostatnich meczach w +Lidze i z Fenerbahce trener dostał odpowiedź.
Sądzę, że ma grać zawodnik na ten moment najlepszy, więc dlaczego Wojtek czy Maciek zostali za dobrą grę "ukarani" kwadratem dla rezerwowych ? Jasne, że zadaniem rezerwowych jest wejść na boisko i zagrać dobrze, kiedy nie radzi sobie szóstkowy, ale myślałam, że trener przejrzał na oczy. Już podczas meczu z Fartem, niedługo przed Pucharem Polski, grali Dobrowolski, Bojić i Grzyb. Uratowali nam mecz, a trener w pewien sposób dostał odpowiedź na to, kto powinien zagrać. Później, to Wojtek i Maciek w ogromnym stopniu przyczynili się do zwycięstwa z Fenerbahce, nie sądzę, abyśmy dostali się do półfinału, gdy nie oni. Nie rozumiem wobec tego, dlaczego po ostatnich dobrych występach trójka ta skazywana jest na kwadrat. A szczególnie Wojtek, który był jak dla mnie MVP meczu z Fene. Rozumiem po części ogrywanie Lucasa, bo i mnie marzy się widzieć takiego sypacza jak sprzed dwóch lat, ale dlaczego kosztem dobrze grającego Maćka... Boję się, żebyśmy nie obudzili się z ręką w nocniku.
Drzyzga wspomniał wczoraj o Grozerze, może nieco przesadził, ale jednak trochę racji ma. Gyorgy jest jednym z najlepszych atakujących na świecie, ale często przeszkadza mu jego psychika. Jak nie jest blokowany, wszystko mu wychodzi, to wprowadza bardzo dużo pozytywnej energii na boisko, widać, że jesteśmy kolektywem. Kiedy dostanie kilka czap zwiesza głowę, a że jest liderem zespołu, to bierze z niego przykład większość zawodników. Chłopaki chyba najbardziej potrzebują poczuć, że są spójnym zespołem, bo obrażanie się po nieudanych akcjach, czy wprowadzanie nerwowości na boisko, to jeszcze chyba żadnej drużynie nie pomogło... Wink